1 Niedziela Wielkiego Postu - Rok A
ZWYCIĘSTWO NA PUSTYNI
_________________________________________
Księga Rodzaju (Rdz) 2, 7-9; 3, 1-7
Psalm (Ps) 51
List do Rzymian (Rz) 5, 12-19
Ewangelia św. Mateusza (Mt) 4, 1-11
_________________________________________
Adam i Ewa zostali poddani próbie w ogrodzie (Rdz 3, 1-7), a Jezus na pustyni (Mt 4, 1-11). Adam nie zdał testu powodując, że grzech i śmierć weszły na świat. Jezus natomiast test zdał i wybawił nas od przekleństwa grzechu i śmierci. Paweł przedstawia grzech jako epidemię, która dotyka wszystkich (Rz 5, 12), ale wskazuje także na lekarstwo, które nas z niej leczy - posłuszeństwo Jezusa (Rz 5, 19).
Przykazanie Boże było jasne: „Z wszelkiego drzewa tego ogrodu możesz spożywać według upodobania; ale z drzewa poznania dobra i zła nie wolno ci jeść, bo gdy z niego spożyjesz, niechybnie umrzesz” (Rdz 2, 16-17). Wąż jednak sprytnie je zmienił: „Czy rzeczywiście Bóg powiedział: Nie jedzcie owoców ze wszystkich drzew tego ogrodu?” (Rdz 3, 1). Co więcej, przykazanie nie wspomina słowa „dotykać”, które dodała Ewa (Rdz 3, 3). Adam i Ewa stoją przed wyborem: kogo słuchać? Boga, który mówi „niechybnie umrzesz”? Czy węża, który mówi: „Na pewno nie umrzecie” (Rdz 3, 4)?
W momencie chrztu głos z nieba powiedział: „Tyś jest mój Syn umiłowany; w Tobie mam upodobanie” (Mk 1,11), ale diabeł, podobnie jak wąż, usiłuje zasiać w sercu Jezusa nasienie wątpliwości: „ jeśli jesteś Synem Bożym”, pokaż mi (Mt 4, 3,5). Ale dlaczego Jezus miałby to zrobić? W przeciwieństwie do innych aniołów, diabeł nie odda Jezusowi hołdu (Hbr 1, 6). Wręcz przeciwnie, on chce, aby Jezus złożył jemu hołd (Mt 4, 9).
Diabeł mówi Jezusowi - „powiedz” (Mt 4, 3) - tak jak Bóg wypowiedział na początku stworzenia (Rdz 1, 3) - „niech się stanie”... chleb. Jezus odmawia. Po pierwsze, nikt z nas nie jest w stanie tego zrobić, a Jezus stał się podobny do nas pod każdym względem (Hbr 2, 17). Po drugie, chleb czyni się z mąki, wody i drożdży, a nie stwarza z kamieni. Wreszcie, „jest napisane” w Księdze Powtórzonego Prawa dla wszystkich pokoleń, że „nie samym chlebem żyje człowiek, lecz każdym słowem, które pochodzi z ust Bożych” (Mt 4, 4; Pwt 8, 3). A słowo Boże jest „smaczne”: „Ilekroć otrzymywałem Twoje słowa, pochłaniałem je, a Twoje słowo stawało się dla mnie rozkoszą i radością serca mego” (Księga Jeremiasza 15, 16).
Z pustyni Jezus zostaje przetransportowany do Jerozolimy i postawiony na szczycie świątyni. „Rzuć się w dół”, mówi diabeł, cytując z Psalmu 91, 11-12 słowa, które zapewniają o Bożej opiece. Być może diabeł uważa siebie za wielkiego egzegetę Pisma Świętego, ale Jezus jest żywym Słowem Bożym. Dlatego Jezus ponownie odmawia. Nikt nie może oprzeć się sile grawitacji, ustanowionej przez Stwórcę wszechświata. Taki skok rzeczywiście wystawiłby Boga na próbę (Pwt 6, 16).
Ze szczytu świątyni Jezus zostaje przeniesiony na szczyt wysokiej góry, aby ujrzeć „wszystkie królestwa świata i ich chwałę”. Najwyższą górą świata jest Mount Everest, ale nie widać z niej żadnego królestwa. Niezwykle wysoka góra symbolizuje ego szatana. Stojąc na jej szczycie, postrzega siebie na szczycie świata (Łk 4, 6), a jego urojenie odnośnie swojej wielkości sięga szczytu, gdy domaga się hołdu od Syna Bożego (Mt 4, 9).
„Idź precz ode mnie, szatanie!” (Mt 4, 10). Piotr usłyszał te same słowa, gdy stanął między Jezusem a krzyżem (Mk 8, 33). „Bogu samemu będziesz oddawał pokłon i jemu służył” (Pwt 6, 13)! Kiedy Mędrcy padli na twarz przed Dzieciątkiem Jezus, oddali Mu pokłon (Mt 2, 11), a słowo „służyć - latreia” oznacza adorację przeznaczoną tylko dla Trójcy Świętej.
Kiedy diabeł odszedł, Jezus mógł w końcu coś zjeść - aniołowie mu służyli (Dzieje Apostolskie 6, 1-6). Kiedy Chrystus dokonał odkupienia ludzkości otrzymał wszelką władzę „w niebie i na ziemi” (Mt 28, 18), a każde kolano zegnie się na imię Jezusa (List do Filipian 2, 10).