Powołania

10 Życie i misja we wspólnocie różnych kultur i pokoleń

"Gniewajcie się, a nie grzeszcie: niech nad waszym gniewem nie zachodzi słońce!" (Ef 4,26).

"Wszystkim tym jednak, którzy Je przyjęli, dało moc, aby się stali dziećmi Bożymi, tym, którzy wierzą w imię Jego - którzy ani z krwi, ani z żądzy ciała, ani z woli męża, ale z Boga się narodzili" (J 1,12-13).

"Utrzymujmy z braćmi, którzy są odmiennego pochodzenia, wieku, kultury bądź zdania, jedność ducha dzięki więzi, jaką jest pokój" (Konstytucje 17).

 

Wstęp

Nasze Zgromadzenie jest ubogacone obecnością braci pochodzących z prawie sześćdziesięciu pięciu krajów, którzy wnoszą swoje tradycje, języki i zwyczaje. Kiedy Zgromadzenie rozeszło się z Hiszpanii na inne kontynenty, nasza braterskość zmieniła się z jednokulturowej na wielokulturową, a teraz stopniowo staje się międzykulturową. Niesie to ze sobą wiele łask i wyzwań.

Wszyscy w życiu codziennym spotykamy się z różnicami kulturowymi, ponieważ większość społeczeństw jest jak mozaika różnych kultur, które łączy poczucie wspólnej tożsamości, opartej na kaście, plemieniu, języku lub położeniu geograficznym (kraju, stanu, miasta lub wsi). Również różnice pokoleniowe są odczuwalne w wielu wspólnotach, kiedy starsi i młodzi Klaretyni, którzy formowali się w różnych okresach i kontekstach kościelnych (przedsoborowych, posoborowych, nowoczesnych itd.), żyją i pracują razem. Cud różnorodności wśród nas jest objawieniem twórczości Ducha Świętego. Możemy traktować tę różnorodność jako zagrożenie i nie korzystać z daru odmienności ani nie przyjmować go jako skarbu, który należy pielęgnować aby wzrastać w pełni i świętości. Wspólnoty międzykulturowe i międzypokoleniowe przeżywają ten dramat życia.

W tej części będziemy poznawać dynamikę wspólnot międzykulturowych i międzypokoleniowych oraz sposoby ich wykorzystania, aby lepiej służyć życiu i misji Zgromadzenia. Świadomość tych dynamik i świadome przeżywanie naszego misyjnego powołania pomogą nam żyć trynitarną tajemnicą jedności w różnorodności.

 

1. RÓŻNE POSTAWY WOBEC SCENARIUSZA MIĘDZYKULTUROWEGO I MIĘDZYPOKOLENIOWEGO W NASZYCH WSPÓLNOTACH, ORGANIZMACH I MISJACH

Czy żyjesz we wspólnocie międzykulturowej, której współbracia pochodzą z innej grupy kulturowej niż twoja? Jak czujesz się, mieszkając ze współbratem, który myśli i działa zupełnie inaczej niż jesteś przyzwyczajony? Podekscytowany? Zmartwiony? Rozdrażniony? Tolerancyjny? Zdezorientowany? Inaczej?

Być może twoja obecna wspólnota nie jest jeszcze międzykulturowa, ale twoja prowincja już tak. W jaki sposób twoja prowincja radzi sobie z różnorodnością i różnicami kulturowymi wśród swoich członków? Jak w twoim Organizmie jest przeżywana różnica pokoleniowa? Czy doceniasz wielokulturowość? Czy są napięcia lub polaryzacje, subtelne czy silne między miejscowymi mieszkańcami a obcokrajowcami, grupami większości i mniejszości, starszymi i młodymi? Czy ignorujesz lub pomijasz różnice kulturowe i pokoleniowe w twoim Organizmie? Jakie są uprzedzenia dotyczące różnych grup i jak te uprzedzenia wpływają na wspólnotę prowincji i jej misję? Wspólnoty międzykulturowe i międzypokoleniowe mogą mieć ogromny potencjał misyjny, a także pozostawać w bardzo delikatnej równowadze, z którą musimy postępować z rozwagą.

 

2. KILKA PODSTAWOWYCH OBSERWACJI ZWIĄZANYCH ZE WSPÓLNOTAMI MIĘDZYKULTUROWYMI

1) Różnice indywidualne są większe niż różnice kulturowe

Z tego powodu we wspólnotach jednokulturowych mogą występować konflikty i napięcia. Dojrzałość osobista i integralność członków są najważniejszymi czynnikami, które przyczyniają się do harmonii i misyjnego zapału wspólnoty.

2) Należymy do wielu kultur, a nie tylko do jednej kultury

Ponieważ jestem członkiem wielu grup społecznych (lokalnych, narodowych, etnicznych, edukacyjnych, religijnych itp.), podzielam wartości, postawy i obyczaje (kultura) wszystkich tych grup. Oprócz wspólnych wartości kulturowych, nie ma dwóch takich samych osób z tej samej grupy kulturowej.

3) Konflikty są normalne w każdej grupie ludzi

Konflikty wspólnotowe przybierają różne odcienie kulturowe w zależności od członków, którzy je tworzą. Zwykle konflikt toczy się między dwiema dominującymi grupami, opartymi na podziale władzy. Na przykład miejscowi i „obcy”. Kiedy „obcy” są słabi lub bardzo nieliczni, konflikt przenosi się na ludzi pochodzących z dwóch regionów lub dwóch grup etnicznych. Konflikty, które osłabiają energię apostolską, można rozwiązywać poprzez wznoszenie się na wyższe poziomy dojrzałości religijnej, gdzie wyjątkowość osoby i interesy Zgromadzenia są cenione ponad i poza tożsamością i interesami grupy.

4) Wspólnoty międzykulturowe sprzyjają naszej otwartości

Pomimo pewnych korzyści we wzajemnym zrozumieniu, z powodu wspólnych wartości kulturowych, wspólnoty jednokulturowe zubożają swoich członków w zakresie otwartości na szerokość Bożego działania w świecie. Wspólnoty międzykulturowe, mimo bólu początkowej integracji różnic, sprzyjają rozwojowi osobowemu oraz otwarciu umysłu i serca na twórczą różnorodność Boga w świecie.

5) Etnocentryzm jest normalną fazą w rozwoju rozumienia międzykulturowości

Podobnie jak etap wielkości wczesnego dzieciństwa w życiu indywidualnym, tak wyższość kulturowa czy etniczna jest etapem rozwoju życia społecznego. We wcześniejszych stadiach rozwoju tożsamość narodowa, etniczna lub grupowa odgrywa znaczącą rolę w naszym samookreśleniu się. Na wyższych etapach ewolucji osobistej tożsamość kulturowa jest podporządkowana szerszemu horyzontowi, obejmującemu wszystkich ludzi[1]. Gdy misjonarz wzrasta duchowo, wie, że naprawdę należy do Boga, a zatem należy do wszystkich.

6) Charyzmat i misja jednoczą członków wspólnoty

Bez centralnego charakteru charyzmatu wszelka próba promowania komunii we wspólnocie jest jedynie interwencją kosmetyczną. Pewien klaretyn podsumował to następująco: „Mogę żyć i pracować z klaretynem z dowolnej kultury, pod warunkiem, że zechce w rozsądnym stopniu przestrzegać naszych Konstytucji. Ale z pewnością będzie mi trudno żyć we wspólnocie z klaretynem z mojej własnej kultury, jeśli nie będzie dbał o to, czego wymagają nasze Konstytucje”.

 

3. JAKIE JEST TWOJE WYOBRAŻENIE KULTURY, TWOJEJ KULTURY I KULTURY TWOICH WSPÓŁBRACI?

Pomocne jest zbadanie tego, co rozumiesz przez kulturę. Kultura może być postrzegana jako sposób na życie wyrażony w znakach, symbolach i zwyczajach z jej trwałymi i zmieniającymi się aspektami. Każda kultura jest nasycona światopoglądem i zestawem znaczeń. Każdy człowiek nasyca tradycje i wartości ze środowiska społeczno-kulturowego i rozwija się w nim w wyjątkowy sposób. W kulturze są części widoczne i niewidoczne. Kiedy stoisz przed osobą, widzisz jej wygląd zewnętrzny i wzorce zachowań, ale musisz znać kulturę i pochodzenie tej osoby, aby zrozumieć to, co widzisz na zewnątrz. Góra lodowa to pomocny obraz kultury. Dwie trzecie góry lodowej znajduje się pod wodą. Jeśli zignoruje się większą część pod wodą, może zatonąć nawet duży Titanic. Korzystając z tego obrazu, wykonajmy następujące ćwiczenie:

Narysuj na papierze górę lodową lub drzewo. Następnie pomyśl o znanej osobie z innej kultury. Wyobraź sobie wygląd i wzorce zachowania tej osoby (sposób witania się, jedzenie, modlitwa, wyrażanie emocji, ulubione potrawy, hobby, czytanie, sport, rozrywka itp.). Teraz sporządź wykres kultury, która przyczyniła się do powstania tej osoby. Wypełnij górną część góry lodowej. Porozmawiaj z tą osobą lub poczytaj o kulturze jej miejsca i wypełnij dolną część obrazka.

 

Widoczna górna część:

Język, ubieranie się, powitanie, fryzura, gesty, jedzenie, styl jedzenia, sposób modlitwy, muzyka, sztuka, hobby, czytanie, okazywanie emocji, komunikacja społeczna, kontakt wzrokowy, spędzanie wolnego czasu, sport i rozrywka.

 

Dolna niewidoczna część:

Niewidzialna część życia, natura ludzka i Bóg, zasady relacji, pojęcia czasu, poglądy na wartość pracy, motywacje osiągnięć, rola dorosłych i dzieci w rodzinie, znaczenie twarzy, harmonia, tolerancja wobec zmian, style komunikacji, role mężczyzn i kobiet, sposób myślenia.

 

Każdy człowiek jest niepowtarzalnym obrazem Boga, kształtowanym przez własną kulturę, a także kształtującym kulturę wspólnie z innymi w osobistej i zbiorowej drodze życia. Możesz o wiele lepiej zrozumieć każdą osobę, gdy zdołasz obaczyć wyjątkową osobę, obraz Boga, osobę, która ukazuje ci kulturę swego pochodzenia, jednocześnie ułatwiając ci zrozumienie tej kultury.

Interesujące jest to, że nawet ludzie, którzy przejawiają wyższy poziom rasowej lub narodowej dumy i uprzedzeń, trzymają swoich ulubionych Świętych z dala od swoich uprzedzeń. Na przykład św. Antoni M. Klaret nie jest postrzegany jako biskup kataloński, św. Franciszek z Asyżu jako żebrak z Włoch, św. Róża jako kobieta peruwiańska lub św. Antoni jako mnich portugalski. Są bliskimi przyjaciółmi i dobrodziejami na poziomie duszy. Z pewnością mężczyźni i kobiety Boga przekraczają swoje granice kulturowe i należą do wszystkich na głębszym poziomie. Misjonarz swoim powołaniem wykracza poza swoje rasowe i narodowe granice i obejmuje wszystkich swym sercem, pełnym ogniem Bożej miłości.

Jak narodowość lub pochodzenie etniczne twoich ulubionych Świętych wpływa na twoje relacje z nimi?

 

4. ŁASKI I WYZWANIA WSPÓLNOT MIĘDZYKULTUROWYCH I MIĘDZYPOKOLENIOWYCH

W kontekście masowego przemieszczania się ludzi przez kontynenty, spowodowanego imigracją i globalizacją, harmonijne współistnienie narodów stało się wyzwaniem. Prorocka rola zakonników ma dziś za zadanie „szerzyć duchowość komunii przede wszystkim w ich życiu wewnętrznym, a następnie we wspólnocie kościelnej, a nawet poza jej granice, poprzez otwieranie lub kontynuowanie dialogu miłości, zwłaszcza tam, gdzie dzisiejszy świat jest rozdarty nienawiścią etniczną i bezsensowną przemocą”[2]. W tym kontekście szczególne znaczenie mają wspólnoty międzykulturowe. Wymienimy kilka błogosławieństw i wyzwań wspólnot międzykulturowych.

 

1) Błogosławieństwa

We wspólnotach, w których różnice są postrzegane pozytywnie, istnieje wiele błogosławieństw:

  • Świadkowie Boga jako Ojca nas wszystkich

Chrześcijańskie przekonanie o Bogu jako Ojcu wszystkich utwierdza się w żywym świadectwie ludzi różnych kultur tworzących rodzinę.

  • Wzór wspólnotowej harmonii

Wspólnota międzykulturowa jest proroczym znakiem harmonii i komunii w kontekście świata zranionego konfliktami etnicznymi, uprzedzeniami rasowymi i wojnami.

  • Otwarcie się na szersze spojrzenie na rzeczywistość

Obecność członków z różnych kultur daje możliwość zakwestionowania ograniczonej wizji świata jednej kultury i otwarcia się na szersze perspektywy własnego życia.

  • Lepsza poznanie siebie i rozwój osobisty

Kontakt z ludźmi z innych kultur rzuca światło na własne niekwestionowane przekonania i uprzedzenia oraz zwiększa samoświadomość. Wydaje się, że ludzie, którzy z pozytywnym nastawieniem żyli w innej kulturze, osiągają większy rozwój osobisty i wyrafinowanie jako ludzie.

  • Konfrontacja kulturowa i wzajemne poznawanie się

Kontakt z innymi kulturami prowadzi do zdrowej konfrontacji, która może rzucić światło na ograniczenia i cechy charakterystyczne każdej kultury oraz wzajemnie czerpać korzyści z tego, co najlepsze.

  • Skuteczność apostolska

Wspólnota międzykulturowa ma bogatsze zasoby i więcej paradygmatów, aby odpowiedzieć na różne potrzeby duszpasterskie. Jest to istotne dla społeczeństwa wielokulturowego.

 

2) Wyzwania

We wspólnotach, w których różnice są postrzegane jako zagrożenie, występują różne mechanizmy obronne, które odbierają członkom witalność i zapał do misji. Chociaż dynamika ta jest obecna w każdej niedojrzałej wspólnocie i między osobami niedojrzałymi, przybierają one duże proporcje w grupie międzykulturowej, gdy jednostki mają wysoki stopień etnocentryzmu. Zobaczmy kilka wspólnych wyzwań we wspólnotach międzykulturowych.

  • Stereotypy i uprzedzenia

Stereotypy to uogólnienia na temat grupy ludzi, które znacznie upraszczają ich kulturę. Uprzedzenie to wstępny osąd członka grupy obcej, oparty na z góry przyjętych założeniach, bez odniesienia do rzeczywistości. Na przykład: kiedy uważam, że Hindusi są skąpi, spodziewam się, że John, który pochodzi z Indii, będzie skąpy.

  • Dominacja kulturowa

W kontekście międzykulturowym osoby z grupy zaawansowanej ekonomicznie/liczbowo/społecznie mają tendencję do uważania się za lepszych od innych i narzucania norm swojej grupy jako ogólnie obowiązujących dla wszystkich.

  • Przyjęcie roli ofiary

Osoba cierpiąca z powodu niskiej samooceny może łatwo dostrzec dyskryminację i złe traktowanie ze strony innych, nawet jeśli nie ma na to obiektywnych dowodów. Może pełnić rolę „ofiary” w stosunku do osób postrzeganych jako przynależący do kultury „wyższej”, a nawet dostrzegać w nich zachowania prześladowcze w sytuacjach neutralnych.

  • Tarcza kulturowa

We wspólnotach międzykulturowych członkowie mogą bronić swojego osobistego porządku, używając różnic kulturowych jako tarczy. Mogą racjonalizować niedopuszczalne zachowanie albo broniąc się w imię kultury – „w naszej kulturze to nam się podoba”, albo rzutując winę na odmienność kulturową – „zagraniczny przełożony lub formator narzuca nam swoją kulturę”. Kiedy karta kulturowa jest rozgrywana w trudnych czasach, zwykle przyciąga zwolenników i zatapia prawdziwe problemy w „niespokojnych wodach”. Koalicje grupowe oparte na powinowactwach kulturowych nie są rzadkością w czasach wyborów i wśród organów decyzyjnych.

  • Rabat mniejszościowy

W kontekście międzykulturowym członek grupy mniejszościowej może cieszyć się przywilejami i uwagą, których grupa większościowa nie może otrzymać. Niektóre błędy popełnione przez członka mniejszości mogą być łatwo przeoczone przez przełożonych. Np. przełożeni mają tendencję do ignorowania negatywnych oznak powołania, gdy pierwszy członek z nowej kultury ma być dopuszczony do profesji. Ale te same oznaki u osoby z kultury większościowej byłyby traktowane poważniej.

  • Niewrażliwość kulturowa większości grupy

Dominująca grupa we wspólnocie międzykulturowej ma tendencję do praktyk i zwyczajów swojej kultury, nie zwracając uwagi na to, jak wpływa ona na innych. Może to prowokować innych członków do tworzenia własnych podgrup lub szukania przynależności poza wspólnotą.

  • Błąd w komunikacji

Nieporozumienia kulturowe wśród członków są powszechne w środowisku międzykulturowym. Zachowanie osoby może być zrozumiane przez współbrata za pomocą klucza interpretacyjnego własnej kultury.

 

5. WYCHOWANIE DO FORMOWANIA WSPÓLNOT MIĘDZYKULTUROWYCH ŚWIADKÓW

Życie we wspólnotach międzykulturowych nie jest łatwe. Doświadczenie nauczyło nas, że dobra wola i zapał misyjny są konieczne, ale niewystarczające, aby tworzyć wspólnoty międzykulturowe. Zdarzały się chwile, kiedy dobrzy ludzie krzywdzili się nawzajem, co też uderzało w misję, z powodu braku przygotowania do życia w międzykulturowym kontekście wspólnoty. Dlatego zrozumienie dynamiki grupowej grup międzykulturowych i rozwijanie kompetencji międzykulturowych są ważne dla życia i misji wspólnot międzykulturowych.

1) Duchowość międzykulturowości

Potrzebujemy zdrowej duchowości zakorzenionej w teologii katolickiej, aby sensownie żyć we wspólnocie międzykulturowej. Podstawą tego jest nasze doświadczenie Boga jako Trójcy, która objawia jedność w różnorodności. Tajemnica Trójcy podtrzymuje „godność różnicy”, ponieważ sama tożsamość Osób Boskich opiera się na tym co inne, a ich relacje należą do jej tożsamości. Ojciec nie może być Ojcem bez Syna i odwrotnie. Ojciec i Syn nie mogą być bez Ducha Świętego. Nasza wiara w trynitarnego Boga ma większy sens, gdy doświadczamy, że pokój, radość i wolność są możliwe tylko wtedy, gdy miłość pozwala każdemu w wspólnocie być sobą. Wymuszanie komunii poprzez eliminowanie różnic jest bezużytecznym i bolesnym przedsięwzięciem.

Sam Jezus nauczył się wychodzić ze swoich judejskich stref komfortu, aby spotykać się z ludźmi z marginesu społecznego i kulturowego: Samarytanką[3], Kananejczykiem[4], setnikiem[5]. Przedstawiał Samarytanina[6] i poborcę podatków[7] jako bohaterów swoich przypowieści, okazujących i przyjmujących miłosierną miłość Boga. Jego apostołami byli ludzie, pochodzący ze zróżnicowanych grup: rybacy, celnicy, faryzeusze, uczeni w Piśmie. Jego miłość trzymała ich razem i angażowała w Jego misję. Kiedy Jezus umarł, grupa się rozproszyła. Zmartwychwstały Pan ponownie zgromadził ich razem[8]. W Kościele Duch Święty, przez głoszenie Dobrej Nowiny, gromadzi ludzi wszystkich narodów.

Kościół musiał walczyć, aby wydostać się z żydowskiego bagażu kulturowego, aby wprowadzić pogan do swojej owczarni. Zaskakujące i widzialne działanie Ducha, które nie wymagało praktykowania Prawa Mojżeszowego, otworzyło oczy wczesnego Kościoła na uznanie, że Bóg nie dyskryminuje innych narodów. Wiara w Jezusa buduje wspólnotę. Paweł jasno o tym mówił: „Nie ma już Żyda ani poganina, nie ma już niewolnika ani człowieka wolnego, nie ma już mężczyzny ani kobiety, wszyscy bowiem jesteście kimś jednym w Chrystusie Jezusie”[9].

Klaret wspomina tylko jedną rzecz wspólną ze swoimi towarzyszami, gdy opowiada o założeniu Zgromadzenia: „Kapłani, którym Pan dał tego samego ducha, który mnie motywował”[10]. Wspólnotę klaretyńską tworzą ci, którzy otrzymali tego samego ducha, którego Bóg dał Klaretowi. Dlatego jedynym kryterium oceny przydatności do przynależności lub reprezentowania Zgromadzenia jest charyzmatyczny duch – „ogień miłości Bożej”[11]. To właśnie na Kubie Klaret zetknął się z kulturową i społeczną różnorodnością i dyskryminacją. Jego doświadczenie Boga jako Ojca skłoniło go do wystąpienia w obronie godności niewolników i świętości małżeństw, przeciwko niesprawiedliwym prawom państwa. Jego sprzeciw wobec handlu niewolnikami sprawił, że handlarze niewolnikami próbowali go otruć. Relacja Klareta o jego towarzyszach w misji jest pięknym opowiadaniem o tym, jak Święty traktował każdą osobę i doceniał jej wyjątkowy wkład[12]. Klaret pisze o wspólnocie: „Często zastanawiałem się, jak to możliwe, że w tak dużej grupie przez tak długi czas panował pokój, radość i harmonia”[13].

Tylko klaretyn, który odnalazł swoją tożsamość dziecka Bożego, umiłowanego, powołanego i namaszczonego przez Ducha Chrystusowego, może widzieć swojego brata we współbracie, który różni się wiekiem, kulturą, rasą czy językiem.

  

Zastanów się nad tą historią

Mędrzec zapytał swoich uczniów: „Skąd wiecie, że noc minęła i narodził się dzień?”

Jeden z uczniów powiedział: „Cóż, kiedy można odróżnić białą nić od czarnej”. „Nie”, powiedział mędrzec. „Kiedy względem horyzontu można rozróżnić mango od chlebowca”, próbował inny. Nauczyciel ponownie powiedział: „Nie”. Inni proponowali inne rozwiązania, ale nie mogli zadowolić nauczyciela.

Wreszcie mędrzec powiedział z naciskiem: „Słuchajcie: kiedy możecie spojrzeć w oczy nieznajomego i zobaczyć w tych oczach własnego brata lub siostrę, wtedy świta dla was dzień. Do tego czasu jesteście w ciemności”.

Refleksja: Kiedy i jak odłączasz się od fundamentalnej miłości w twoim sercu, w kontekście życia we wspólnocie? Co robisz, aby wrócić do tego charyzmatycznego źródła?

 

2) Przejście od etnocentryzmu do relatywizmu kulturowego: perspektywa rozwojowa

Przypomnij sobie jedną z twoich pierwszych podróży poza rodzinne miejsce, podczas której spotkałeś ludzi mówiących innym językiem, wyznających inną religię lub mających inne obyczaje. Jakie były twoje uczucia? Zaskoczenie, zainteresowanie, szok? Kiedy osoba z innej grupy etnicznej lub innego kraju dołączyła do twojej wspólnoty, jakie zmiany zaszły w tobie? Jakie zmiany zaszły w tobie, kiedy zostałeś wysłany do wspólnoty z dala od twojej kultury?

Istnieją badania dotyczące etapów rozwoju międzykulturowego, przez które przechodzimy, gdy jesteśmy blisko związani z innymi kulturami lub z ludźmi innych kultur. Etapy przedstawione przez Miltona Bennetta są pomocne przy sprawdzaniu naszego własnego postępu we wrażliwości międzykulturowej. Mówi on o przejściu od etnocentryzmu do etnorelatywizmu poprzez różne szczeble postępu. Świadomość tych etapów, przez które przechodzi jednostka w kontakcie z ludźmi innych kultur, pomaga misjonarzom w poprawie ich relacji międzykulturowych.

a. Etnocentryzm

Etnocentryzm to wczesny etap relacji międzykulturowych, w którym dana osoba ma tendencję do poglądu, że własna grupa jest centrum wszystkiego, a inne są porównywane i oceniane w odniesieniu do niej. Osoba wysoce etnocentryczna postrzega swoją grupę jako lepszą i wyższą, a wartości swojej grupy jako uniwersalne. Uważa również, że grupy obce są godne pogardy, gorsze i odrzuca ich wartości. Przypomina typowe poczucie większości u dziecka na wczesnym etapie rozwoju. Każdy jest do pewnego stopnia etnocentryczny i to dzięki uświadomieniu sobie własnych etnocentrycznych tendencji możemy rozwijać się w kierunku lepszych sposobów nawiązywania kontaktów z innymi. Istnieją trzy etapy etnocentryzmu:

  • Odrzucenie. Ludzie na tym etapie mają niewielki kontakt z innymi kulturami i mają tendencję do myślenia, że ​​inni myślą i działają podobnie. Wierzą, że mają rację, a ci, którzy zachowują się inaczej, są ignorantami. Ludzie w trybie zaprzeczania mogą być autorytarni i niewrażliwi na różne potrzeby innych. Na przykład wyrażanie wstrętu do jedzenia innych kultur. Trzymają się swoich ludzi i unikają kontaktu z innymi.
  • Obrona. Na tym etapie ludzie uznają istnienie innych kultur, ale odrzucają ich ważność. Własna kultura jest uważana za lepszą od innych i jedyną słuszną drogą życia. Oczerniają inne kultury i podkreślają wyższość własnej. Kultury są postrzegane w relacji konkurencyjnej. Ludzie są postrzegani w dualistycznym ujęciu „my” i „oni” i mają tendencję do otaczania się własnymi ludźmi i unikania innych. Członkowie grup mniejszościowych na takim etapie mogą reagować w sposób przesadny agresywną krytyką grupy większościowej lub idąc w kierunku przeciwnym do „natywności”, poprzez utożsamianie się z większością.
  • Minimalizacja. Na tym etapie ludzie minimalizują różnice kulturowe i zakładają, że wszystkie kultury są zasadniczo podobne. Ludzie z innych kultur nie są uważani za gorszych ani nieszczęśliwych, ale dobro w różnicy nie jest rozpoznawane. Na tym etapie wspólnota poszukuje konformizmu aby sprawnie funkcjonować. Można by pomyśleć, że to, co działa w kulturze, działa wszędzie.

We wspólnocie międzykulturowej powyższe etapy wywołują u członków różne reakcje, takie jak napięcia grupowe (grupy kulturowe, grupy wiekowe, grupy duszpasterskie) oraz osoby posługujące się „kartą kulturową” w obronie osobistych interesów.

b. Relatywizm kulturowy

Relatywizm kulturowy jest przeciwieństwem etnocentryzmu. „Relatywizm kulturowy oznacza, że rozumiemy kulturę od jej wnętrza i patrzymy na zachowanie ludzi z ich punktu widzenia. Ponadto szanujemy różnice, które kontrastują z naszą własną kulturą”[14].

  • Akceptacja różnic kulturowych. Na tym etapie jesteśmy gotowi uznać inne kultury i zaakceptować je jako ważne alternatywy dla naszego własnego światopoglądu. Teraz różnice są uznawane i rozumiane. To tak, jakbyśmy byli kulturowo „neutralni”, ponieważ postrzegamy różnice jako fakt. Ludzie ze sztywnymi i dogmatycznymi ideami religijnymi potrzebują czasu na zaakceptowanie różnych idei jako ważnych alternatyw. Akceptacja nie oznacza porzucenia krytycznego myślenia lub ignorowania zasad i podstawowych wartości. Raczej jest to otwartość i szacunek dla różnic.
  • Adaptacja własnego myślenia i zachowania do różnic kulturowych. Zaczynamy postrzegać różnice jako wartościowe, pozytywne i często uzupełniające się. Poszukujemy kreatywnej adaptacji innych norm kulturowych, aby lepiej wkomponować się w nowy kontekst. Zamiast irytować się obawami współbrata z kultury kolektywistycznej, zachęcamy go i akceptujemy jego małe kroki do robienia pewnych rzeczy samemu.
  • Integracja różnic kulturowych do własnego światopoglądu. Zdajemy sobie sprawę, że nasza prawdziwa tożsamość wykracza poza wszystkie kultury i nie może być utożsamiana z żadną pojedynczą kulturą. Daje to swobodę integrowania pozytywnych wartości innych kultur z naszym własnym światopoglądem i relatywizacji naszej rodzimej kultury. Możemy krytycznie spojrzeć na naszą własną i inne kultury z wewnętrzną wolnością i szczerym uznaniem dla ucieleśnionej przez nie dobroci. Jako misjonarze doświadczamy większego znaczenia naszego powołania i misji, ponieważ zdajemy sobie sprawę, że kiedy należymy do Boga, należymy do kulturowych ram odniesienia każdego współbrata. Chociaż zachowujemy własną tożsamość kulturową, w naturalny sposób integrujemy z nią aspekty innych kultur.

Przejście od etnocentryzmu do etnorelatywizmu wiąże się z wieloma trudnościami, których większość z nas doświadczyła na własnej skórze. Rany osobiste i style osobowości członków wspólnoty komplikują ten złożony proces wzrostu. Ale postęp na tej ścieżce jest bardzo satysfakcjonujący. Musimy pamiętać, że etnorelatywizm różni się od relatywizmu moralnego. Istnieją praktyki kulturowe, które są niedopuszczalne, ponieważ są moralnie złe. Na przykład praktyki takie jak sati (palenie kobiety na stosie wraz z ciałem zmarłego męża), zabijanie bliźniąt, okaleczanie narządów płciowych itp. są niedopuszczalne ze względów etycznych.

 

Przypomnij sobie swój własny proces rozwoju w kierunku relatywizmu kulturowego i zobacz, gdzie byś się znalazł i zastanów się, co musisz zrobić, aby iść dalej. 

 

 

 

3) Szok kulturowy i odwrotny szok kulturowy

Nierzadko przeżywamy szok, gdy wkraczamy w nowe środowisko kulturowe, a odwrotny szok kulturowy, gdy wracamy do rodzimej kultury po długim okresie życia w innej kulturze.

Szok kulturowy to uczucie niepokoju, którego może doświadczyć osoba po przeniesieniu się do zupełnie nowego środowiska. Na ogół pojawia się w ciągu kilku tygodni od pojawienia się w nowym i innym kontekście kulturowym. Wyrasta z trudności w przyswajaniu nowej kultury bez wiedzy, co jest właściwe, a co nie. Możemy odczuwać niechęć, a nawet odrazę (moralną lub estetyczną) do pewnych aspektów nowej lub innej kultury.

Szok kulturowy może obejmować etapy miesiąca miodowego (wczesne podniecenie), frustracji (samotność, problemy z przystosowaniem), przystosowania (zarządzanie uczuciami i oswajanie się z nową sytuacją) oraz akceptacji (pogodzenie się z rozpoczęciem pracy nad celem).

Odwrotny szok kulturowy (szok powrotu) występuje, gdy wracamy do naszej rodzimej kultury po spędzeniu długiego czasu w innej kulturze. Zmiany na obu końcach mogą być niewygodne.

Zwrócenie uwagi na to, co się dzieje i otwartość na przejście przez zmiany, wraz z wartościami duchowymi i szczyptą humoru posłużą do radzenia sobie z szokiem kulturowym. 

6. KOMPETENCJE DO ŻYCIA I MISJI WE WSPÓLNOTACH MIĘDZYKULTUROWYCH

Burzenie i budowanie, umieranie i zmartwychwstanie stanowią paschalną drogę do życia i miłości. Oto kilka zasad, które wspierają życie i misję we wspólnotach międzykulturowych: 

1) Pierwszeństwo wartości powołaniowych nad wartościami kulturowymi

Wspólnota zakonna powstaje dzięki wezwaniu Pana do naśladowania Go i charyzmatowi instytutu w służbie Ludowi Bożemu. Dlatego nie reprezentujemy żadnej grupy kulturowej ani kraju w naszych wspólnotach. Wartości powołaniowe, zapisane w Konstytucjach, powinny kierować życiem wspólnoty, a nie wartości kulturowe. Wspólnoty, które pomijają normy Zgromadzenia (codzienna modlitwa, zebrania plenarne, rekolekcje, projekt wspólnotowy, ekonomia itp.) mają więcej konfliktów kulturowych. 

2) Szkolenie w zakresie kompetencji międzykulturowych

Nie powinniśmy przyjmować za pewnik, że dobry zakonnik automatycznie wzrasta w swojej zdolności do dobrych relacji z ludźmi innych kultur i pracy w innej kulturze.

a. Inteligencja kulturowa

Inteligencja kulturowa to „zdolność do angażowania się w zestaw zachowań, który wykorzystuje umiejętności (tj. język miejsca, umiejętności relacyjne) i cechy (np. tolerancję na niejednoznaczność, elastyczność), które są odpowiednio dostrojone do wartości i postaw opartych na kulturze osób, z którymi wchodzi się w interakcję”[15]. Można ją pielęgnować z wysiłkiem.

b. Interpatia

Interpatia[16] to zdolność do wrażliwości na twórcze wkraczanie w ramy innej kultury. Umożliwia wejście w drugą kulturę poznawczo i afektywnie, aby postrzegać i uzmysłowić sobie wewnętrzną spójność oraz szanować tę kulturę jako równie ważną jak własna[17].

c. Priorytet inkulturacji

Nasza obecność w innym środowisku kulturowym polega na tym, że jesteśmy posłani, aby głosić tam ludziom Dobrą Nowinę. We wspólnocie międzykulturowej zwyczaje, język i praktyki kultury przyjmującej powinny mieć pierwszeństwo przed kulturą poszczególnych członków[18].

d. Wzbogacenie kulturowe

Tworzenie możliwości poznania i docenienia kultury członków jest ważne we wspólnocie międzykulturowej. Świętowanie i prezentacje kultur są pomocne w poznaniu innych z perspektywy.

e. Radzenie sobie z problemami

Kiedy pojawiają się problemy w relacjach między dwiema osobami, należy traktować je jako kwestie osobiste, a nie jako kwestie kulturowe. Konflikty i napięcia są naturalne dla każdej grupy. Wspólnota międzykulturowa może dojrzeć do większej spójności, gdy jest w stanie radzić sobie z konfliktami, skupiając się na kluczowych kwestiach konfliktu w celu znalezienia odpowiednich rozwiązań.

f. Wspólne zaangażowanie

Radosna międzykulturowa wspólnota jest owocem świadomego zaangażowania wszystkich członków. Uczciwy dialog i inspirujące rozmowy mogą przezwyciężyć uprzedzenia i stereotypy oraz promować to, co najlepsze w każdym z nich dla wspólnego dobra.

 

7. RADOŚĆ WSPÓLNOT MIĘDZYPOKOLENIOWYCH

To piękne, kiedy wspólnota klaretyńska ma starszych klaretynów, którzy wzbogacają ją swoją mądrością i doświadczeniem. Są oni również znakiem wartościowego wieczoru życia, który młodzi członkowie mogą sobie tylko wyobrazić. Wspólnota to nie romantyczna grupa młodych ludzi na pikniku, ale raczej rodzina składająca się z klaretynów młodych, w wieku średnim i starszych, dzielących w jednej wspólnocie życie i misję.

W społeczeństwie konsumpcyjnym, które żywi się pogonią za indywidualnymi wygodami, osoba starsza jest postrzegana jako ciężar dla innych. Ludzie generalnie brzydzą się czasem emerytury ze strachu przed samotnością i monotonią. W takim kontekście społecznym starsi misjonarze, którzy szczęśliwie poświęcają się dla innych, wykonując prace domowe, spowiadając, przyjmując gości, wysłuchując bólu innych lub odwiedzając chorych, są rzeczywiście żywym świadectwem radości Ewangelii. Kiedy zdrowie słabnie, są misjonarzami w łóżku, modląc się i cierpiąc za Kościół i Zgromadzenie. Klaretyni w średnim wieku są mentorami i towarzyszami młodszych pokoleń; pomagają im pewnie przyjąć odpowiedzialność i podjąć służbę przywódczą. W ten sposób przygotowują się do dołączenia do grona mądrych starszych. Dla młodszych członków obecność starszych misjonarzy jest ważna, aby skorzystać z ich mądrości życiowej. Muszą nauczyć się budować na osiągnięciach swoich starszych braci, zamiast porzucać przeszłość, aby zbudować coś nowego na swoje konto. Mądrość starszych jest niezbędna, aby zakończyć dramat niedojrzałych misjonarzy, którzy bezkrytycznie zastępują dzieła swoich poprzedników nowatorskimi projektami, które ostatecznie zmienią ich następcy.

W dysfunkcyjnej wspólnocie przepaść pokoleniowa jest postrzegana jako zagrożenie dla wzajemnej strefy komfortu. Często bliscy nam ludzie z bólem obserwują emocjonalną walkę między misjonarzami i mogą nawet zostać wciągnięci w ten konflikt. Wręcz przeciwnie, zdrowa wspólnota klaretyńska może łączyć bogactwo posiadania misjonarzy młodych, w średnim i starszym wieku, i zapewnić ciągłość i konieczne zmiany w misji. Idąc za wezwaniem przedostatniej Kapituły Generalnej, mamy „promować wśród nas postawy wzajemnego i pełnego miłości uznania, zainteresowania tym, kim jest drugi i tym, co robi. W ten sposób mogą rozwijać się zdrowe wspólnoty: tam, gdzie ma miejsce dialog, dzielona jest łaska, rozwija się poczucie zaufania i wolności, dzielona jest radość Ewangelii, przebaczenie i pojednanie leczy nasze rany, a nikt i nic (np. nadużywanie mediów społecznościowych, nowe technologie i inne zainteresowania) nie izoluje nas od siebie[19]. Kluczem do budowania mostów między pokoleniami jest chęć „marnowania czasu” na cierpliwy dialog. Osoby starsze muszą słuchać i zachęcać młodych, a młodzi z kolei muszą poświęcić czas na wysłuchanie starszych. Bez tej postawy „marnowania czasu” na słuchanie nie możemy budować wspólnoty.

 

8. CZUŁOŚĆ SERCA MARYI DLA ŻYCIA MIĘDZYKULTUROWEGO

Świadomość psychospołecznej dynamiki grup międzykulturowych i międzypokoleniowych jest bardzo pomocna, ale niewystarczająca, aby zapewnić harmonię i radość w naszym życiu wspólnotowym. To miłość do Boga i do naszych braci i sióstr wlana w nasze serca przez Ducha Świętego buduje naszą komunię[20]. Ta miłość nie jest racjonalną ideą, ale zobowiązaniem do relacji z innymi, możliwym dzięki miłości Boga. Jako synowie Serca Maryi jesteśmy formowani w kuźni Jej Niepokalanego Serca, aby uczyć się sztuki miłości i czułości. Papież Franciszek mówi o Bożej „rewolucji czułości” w wydarzeniu wcielenia Syna Bożego oraz widzi Maryję jako ikonę rewolucyjnej natury miłości i czułości[21]. Musimy przyswoić tę czułość Serca Maryi, aby zwalczać zatwardziałość serca (duchową miażdżycę), aby we wspólnocie wzmocnić naszą miłość do naszych braci wraz z ich różnicami i stosować ten maryjny „styl” w dziele ewangelizacji.

 

Zakończenie

Kardynał Aquilino Bocos, kiedy był Przełożonym Generalnym naszego Zgromadzenia w 2000 roku, zaprosił Zgromadzenie do podążania drogą międzykulturowości[22]. Dokonaliśmy postępu w budowaniu świadomości bogactwa i potencjału misyjnego wspólnot międzykulturowych. Uczyliśmy się także na własnych błędach i niedojrzałości międzykulturowej. Scenariusz globalny również uległ znacznej zmianie, a wielokulturowość jest w większości miejsc faktem. Radosne wspólnoty międzykulturowe mają wielką wartość świadectwa wspólnoty braterskiej, której Jezus gorąco pragnął od swoich uczniów.

 

ĆWICZENIA PRAKTYCZNE

1. Zrób listę głównych grup kulturowych, do których należą twoi współbracia we wspólnocie i Prowincji. Napisz w dwóch kolumnach: wypowiedzi doceniające i uprzedzenia, które usłyszałeś na temat ludzi z każdej kultury. Postaw się w sytuacji drugiej osoby, gdy czytasz komentarze na temat jej kultury i przeanalizuj, jak to wpływa na Ciebie. Jeśli wykonujecie to ćwiczenie we wspólnocie, podzielcie się ze sobą wynikami i reakcjami w kontekście Lectio divina na temat Łk 7,34.

2. Patrząc na swój kontekst, co uważasz za ważne błogosławieństwa dla życia i misji twojej wspólnoty lub Prowincji, płynące ze wspólnot międzykulturowych? Jakie są główne wyzwania, przed którymi stoisz, żyjąc z ludźmi z innych kultur? Jak myślisz, jak możesz poprawić swoją zdolność do międzykulturowego i międzypokoleniowego życia wspólnoty?

3. Co możesz zrobić, aby docenić starszych członków swojej wspólnoty i skorzystać z ich mądrości i oddania, pomimo ich ograniczeń? Jak możesz pomóc młodszym klaretynom nabrać pewności siebie i z radością poświęcić się misji pomimo ich ograniczeń?

 

   PRZYPISY

[1] Ken Wilber opisuje ten wzrost jako przejście od egocentrycznej, etnocentrycznej do światocentrycznej wizji życia. Por. Wizja integralna.

[2] Jan Paweł II, Vita Consecrata, 51

[3] Por. J 4

[4] Por. Mt 15,21nn

[5] Por. Mt 8,5nn

[6] Por. Łk 10,30-37

[7] Por. Łk 5,27-32

[8] Por. J 21; Łk 24

[9] Ga 3,28

[10] Aut. 489

[11] Tamże, 494

[12] Tamże, 591-605

[13] Tamże, 609

[14] Everett M. Roggers, Thomas M. Steinfatt, Intercultural Communication. Waveland Press, Inc. – Illinois, 1999, s. 226.

[15] Brooks Peterson, Cultural Intelligence. A guide to working with people from other cultures. Intercultural press – Yarmouth, 2004, s. 89.

[16] „Interpatia jest intencjonalnym, kognitywnym i afektywnym wyobrażeniem myśli i emocji kogoś w pełni oddzielonego, odseparowanego. W interpatii proces rozumienia i współodczuwania (feeling with) wymaga, by tymczasowo wierzyć w to, w co wierzy ktoś inny, widzieć to, co ta osoba widzi, cenić to, co ta osoba ceni. W praktykowaniu interpatii potrzebna jest chęć wyjścia poza zaabsorbowanie samym sobą” - Augsburger, D. (2014). Interpathy Re-envisioned: Reflecting on Observed Practice of Mutuality by Counselors who Muddle along Cultural Boundaries or  are Thrown into a  Wholly Strange Location. Reflective Practice: Formation and Supervision in Ministry [dostęp 11.04.2018]. Dostępny w Internecie:  http://journals.sfu.ca/rpfs/index.php/rpfs/article/viewFile/320/314.

[17] David Augsburger, Pastoral Counselling across cultures. Westminster Press – Philadephia, 1986, s.14.

[18] Jan Paweł II, Redemptoris Missio. O nieustannej ważności misyjnego mandatu Kościoła Rzym 1999, 53.

[19] MS 70,1.

[20] Por. Konstytucje 10.

[21] Por. EG 88, 288.

[22] Aquilino Bocos Merino CMF, “La Obligada Via de la Interculturalidad”. Przemówienie do Konferencji Klaretynów Europy (CEC). Buckden Towers, England, 11 Dec. 2000.

 

©2024 Misjonarze Klaretyni Prowincja Polska. Wszelkie prawa zastrzeżone
Zadaj pytanie on-line