4 Niedziela Wielkiego Postu - Rok A
JEZUS - ŚWIATŁOŚĆ ŚWIATA
_________________________________________
1 Księga Samuela (1 Sm) 16, 1b. 6-7. 10-13a
Psalm (Ps) 23
List do Efezjan (Ef) 5, 8-14
Ewangelia św. Jana (J) 9, 1-41
_________________________________________
W pierwszym czytaniu to prorok Samuel zdaje się być ogarnięty ‘ślepotą’. Zafascynowany wyglądem najstarszego syna Jessego, był przekonany, że to właśnie Eliab jest wybrańcem Boga (1 Sm 16, 6). Samuel musiał się nauczyć patrzeć tak jak Bóg, czyli nie na wygląd zewnętrzny, ale na serce (1 Sm 16, 7). Ale Samuel nie był sam. Ojciec i starsi bracia Dawida też byli ogarnięci ’ślepotą’. Wybranym był ten, który na ucztę nie został zaproszony (1 Sm 16, 11).
Jezus jest “światłością świata” (J 8, 12), która przyszła na świat by oświecić każdego człowieka (J 1, 9). Pierwszymi, którzy zostają oświeceni są uczniowie Jezusa. “Rabbi, kto zgrzeszył, że się urodził niewidomym - on czy jego rodzice?” (J 9, 2). Pytanie uczniów jest zakorzenione w nauczaniu Mojżesza. Jedną z kar za złamanie przymierza była ślepota (Księga Powtórzonego Prawa 28, 28), a za nieprawość ojców Bóg miał karać synów (Księga Wyjścia 20, 5), co zostało wyrażone w przysłowiu: “Ojcowie jedli zielone winogrona, a zęby ścierpły synom” (Księga Ezechiela (Ez) 18, 2).
“Ani on nie zgrzeszył, ani rodzice jego” (J 9, 3). Już u proroka Ezechiela dostrzegamy zmianę w sposobie myślenia odnośnie odpowiedzialności dziedzicznej. Syn nie będzie już odpowiadał za winy swego ojca (Ez 18, 4.19), a ten, kto porzuci swoje grzechy, “żyć będzie, nie umrze” (Ez 18, 21). Jezus jednak idzie jeszcze dalej. Sytuacja człowieka ślepego od urodzenia jest okazją do manifestacji “dzieł Bożych” (J 9, 3). A czym jest “dzieło Boże”? Uwierzeniem, że Jezus jest Posłanym przez Ojca (J 6, 29). Nic więc dziwnego, że ślepy odzyskuje wzrok po obmyciu się w sadzawce Siloam, “co się tłumaczy: Posłany” (J 9, 7). Jezus nie tylko przywraca mu wzrok, ale także doprowadza go do wiary (J 9, 38).
Ewangelia Marka zawiera dwa uzdrowienia osób ślepych (Mk 8, 22-26; 10, 46-52). Uzdrowienie ślepego z Betsaidy jest stopniowe (Mk 8, 24,25), tak jak stopniowe jest dochodzenie do pełni wiary ślepego z Ewangelii Jana. Wpierw nazywa Chrystusa “człowiekiem” (J 9, 11), potem “prorokiem” (J 9, 17), a wreszcie wierzy w Niego i oddaje mu hołd (J 9, 35-38). Po swoim uzdrowieniu, Bartymeusz z Jerycha idzie za Jezusem drogą, która wiedzie przez krzyż ku zmartwychwstaniu (Mk 10, 52). Uzdrowiony z Ewangelii Jana, też słono zapłacił za swoje świadectwo, że Jezus nie jest grzesznikiem (J 9, 24), ale przyszedł “od Boga” (J 9, 33). Został uznany za “urodzonego w grzechach“ i wyrzucony (J 9, 34).
Jezus jest “światłością świata” (J 8, 12), ale są tacy, którzy wolą pozostać w ciemności (J 3, 19), jak na przykład faryzeusze. Trzy razy pytali, jak niewidomy przejrzał (J 9, 15.19.26), a nie słuchali jasnej odpowiedzi (J 9, 27); dwa razy człowiek niewidomy od urodzenia patrzył na nich uzdrowionymi oczami, a nie widzieli wielkiego znaku (J 9, 16). Niewidomy od urodzenia wyznał: „byłem ślepy, a teraz widzę” (J 9, 25), ale faryzeusze twierdzili „widzimy”, więc ich wina pozostała (J 9, 41).
“Niegdyś bowiem byliście ciemnością, lecz teraz jesteście światłością w Panu” (Ef 5, 8). W Kościele starożytnym tych, którzy w czasie Wielkiego Postu bezpośrednio przygotowywali się do sakramentu chrztu, nazywano ‘tymi, którzy przychodzą do światła’, a jednym z rytów przygotowawczych było wyznanie wiary twarzą zwróconą ku wschodowi, co symbolizowało zwrócenie się ku Chrystusowi. Ich przejście z bycia “ciemnością”, do bycia “światłością w Panu” miało miejsce w Wigilię Wielkanocy.
“Owocem bowiem światłości jest wszelka prawość i sprawiedliwość, i prawda” (Ef 5, 9). Bycie światłością zobowiązuje. Patrzmy na ludzkie serca, prowadźmy ludzi do Chrystusa i z odwagą głośmy prawdę o tym, że to właśnie Chrystus, uczynił nas nowym stworzeniem (J 9, 8-9; 2 List do Koryntian 5, 17).