4 Niedziela Wielkanocna - Rok C
PASTERZ I JEGO OWCE
_________________________________________
Dzieje Apostolskie (Dz) 13, 14. 43-53
Psalm (Ps) 100
Księga Apokalipsy (Ap) 7, 9. 14b-17
Ewangelia św. Jana (J) 10, 27-30
_________________________________________
Dzisiejsza Ewangelia zawiera fragment nauki Jezusa o Dobrym Pasterzu (J 10, 27-39). Owce, które posłuchały Jego głosu spotykamy w niebie, stoją one przed tronem Boga i przed Barankiem (Ap 7, 9). Dostały się tam, wierząc świadectwu apostołów (Dz 13, 48) oraz dzięki wytrwałości w wierze (Ap 7, 14). Tak w skrócie wygląda przesłanie dzisiejszej liturgii Słowa.
W pewną sobotę w synagodze w Antiochii Pizydyjskiej, św. Paweł staje pośrodku zgromadzenia złożonego z Izraelitów i pogan, którzy byli zafascynowani wiarą żydowską. To co ich szczególnie w niej fascynowało to monoteizm i wysoki standard życia moralnego. To co jednak powstrzymywało ich od całkowitego przyjęcia tej wiary, to wymaganie obrzezania oraz przepisy prawa mojżeszowego. Do tego zgromadzenia wiernych apostoł kieruje zaskakujące przesłanie.
Abel, Henoch (Księga Rodzaju 5, 24) i Noe, zostali przez Boga uznani za sprawiedliwych, a jednak nie byli obrzezani. Abraham, Izaak i Jakub wierzyli i wiernie Bogu służyli, nie posiadając prawa mojżeszowego. Jaki stąd wypływa wniosek? Ani obrzezanie, ani prawo mojżeszowe nie są konieczne do zbawienia. Co jest więc konieczne do zbawienia? Wiara w Jezusa Chrystusa. “Niech więc będzie wam wiadomo, bracia, że zwiastuje się wam odpuszczenie grzechów przez Niego: Każdy, kto uwierzy, jest przez Niego usprawiedliwiony ze wszystkich [grzechów], z których nie mogliście zostać usprawiedliwieni w Prawie Mojżeszowym” (Dz 13, 38-39). Dziś to przesłanie wydaje nam się oczywiste, ale w tamtą sobotę było to prawdziwym ‘wstrząsem’. Poganie nie posiadali się z radości (Dz 13, 48), lecz dla wielu słuchaczy pochodzenia żydowskiego, było to nie do przyjęcia (Dz 13, 45).
“Wszyscy ci, którzy byli przeznaczeni do życia wiecznego, uwierzyli” (Dz 13, 48). Wiara jest darem Boga. To Ojciec daje Synowi owce (J 10, 29). Dzięki wierze stajemy się owcami Chrystusa. Następnie uczymy się rozpoznawać Jego głos, słuchając Słowa Bożego i nauki Kościoła. To nas ochroni przed podążaniem za “obcym”, którego głosu nie znamy, czyli za nauką, które sprzeciwia się naszej wierze i moralności (J 10, 5). Pasterz zna nas po imieniu (J 10, 3) i prowadzi nas do źródeł wód życia (Ap 7, 17). Nad tymi wodami Bóg ociera łzy z naszych oczu i przywraca nam życie (Ap 7, 17; Ps 23, 3).
Dzisiejsza Ewangelia, kończy się stwierdzeniem, za które słuchacze chcieli Jezusa ukamienować: “Ja i Ojciec jedno jesteśmy” (J 10, 30). Kościół zawsze rozumiał ten fragment jako jeden z wielu wskazujących na bóstwo Jezusa. “Jedynie Boska tożsamość Osoby Jezusa może usprawiedliwić także Jego absolutne wymaganie: "Kto nie jest ze Mną, jest przeciwko Mnie" (Ewangelia św. Mateusza (Mt) 12, 30), a także Jego słowa, że w Nim jest "coś więcej niż Jonasz... coś więcej niż Salomon" (Mt 12, 41-42), "coś większego niż Świątynia" (Mt 12, 6); gdy przypomina w odniesieniu do siebie, że Dawid nazwał Mesjasza swoim Panem (Ewangelia św. Marka 12, 35-37), i gdy stwierdza: "Zanim Abraham stał się, Ja Jestem" (J 8, 58), a nawet: "Ja i Ojciec jedno jesteśmy" (J 10, 30)” (Katechizm Kościoła Katolickiego, p. 590). Tę jedność bóstwa potwierdza fakt, że w liturgii niebieskiej niezliczona ilość Aniołów i Świętych oddaje cześć uwielbienia nie tylko Temu, który zasiada na tronie (Ap 4, 2) - Ojcu, ale także Temu, który stoi pośrodku “między tronem a czterema postaciami” (Ap 5, 6; 7, 17) - Barankowi. “Zbawienie jest u Boga naszego, który siedzi na tronie, i u Baranka” (Ap 7, 10).
Za głoszenie Ewangelii o Jezusie Chrystusie, apostołowie narazili się na prześladowanie i zostali wyrzuceni z Antiochii Pizydyjskiej. Zbytnio się jednak tym nie przejęli. Otrząsnęli proch na świadectwo przeciwko tym, którzy ich prześladowali i poszli gdzie indziej głosić Dobrą Nowinę o zbawieniu. Każdy chrześcijanin jest tym, który przychodzi do nieba z wielkiego ucisku, jakiego doznaje w świecie. Jedni doświadczają fizycznych prześladowań, inni są wyszydzani za swą wierność nauce Kościoła, a jeszcze inni we współczesnym zalewie neopogaństwa i propagowania grzechu idą pod prąd z radością Ducha Świętego, przyjmując wiarę w Jezusa. W tym wielkim ucisku wpatrujemy się w tych, którzy przed nami przeszli te same doświadczenia. Oni już nie łakną, ani nie pragną; Bóg już otarł łzy z ich oczu (Ap 7, 16-17). Ta nagroda również będzie naszym udziałem, gdy wytrwamy do końca. Amen.