Wniebowstąpienie Pańskie - Rok A
JEZUS PRZYJDZIE
_________________________________________
Dzieje Apostolskie (Dz) 1, 1-11
Psalm (Ps) 47
List do Efezjan (Ef) 1, 17-23
Ewangelia św. Mateusza (Mt) 28, 16-20
_________________________________________
“A nikt nie wstąpił do nieba, oprócz Tego, który z nieba zstąpił - Syna Człowieczego” (Ewangelia św. Jana (J) 3, 13). Dnia 25 marca, wspominamy jak Słowo Boże, niczym potężny wojownik, runęło z nieba na ziemię by ratować upadłą ludzkość. Od “Fiat” Niepokalanej Dziewicy Maryi rozpoczęła się tajemnica Wcielenia: “A Słowo stało się ciałem i zamieszkało pośród nas” (J 1, 14). Dziś św. Mateusz opisuje scenę jak Wcielone Słowo Boże wstępuje do nieba. Syn Człowieczy wprowadza na tron Ojca nasze odkupione człowieczeństwo.
“Obłok zabrał Go im sprzed oczu” (Dz 1, 9). Co działo się za tym obłokiem opisuje nam prorok Daniel. Syn Człowieczy przybywa “na obłokach niebieskich” i “podchodzi do “Przedwiecznego”, od którego otrzymuje “władzę, chwałę i niezniszczalne królestwo” (Księga Daniela (Dn) 7, 13-14). Ewangelista Mateusz nie opisuje wniebowstąpienie Chrystusa, ale możemy przypuszczać, że pomiędzy jego zmartwychwstaniem w Jerozolimie i spotkaniem z uczniami w Galilei, Jezus wstąpił do Ojca, by otrzymać “wszelką władzę na niebie i na ziemi” (Mt 28, 18). O jaką władzę chodzi?
U Mateusza czytamy, że przed wysłaniem dwunastu Apostołów do “zagubionych owiec Izraela” Jezus podzielił się z nimi władzą wyrzucania duchów nieczystych oraz leczenia wszelkich chorób i wszelkiej niemocy (Mt 10, 1). Jest to władza ku dobremu, władza zbawcza. Czy to się zmieniło po wniebowstąpieniu? Nie. Syn Człowieczy wciąż dzieli się swoją zbawczą władzą z Kościołem, z tą różnicą, że teraz misja obejmuje cały świat (Mt 28, 19-20). Co więcej, od wniebowstąpienia władza Syna Człowieczego jest “władzą wieczną” (Dn 7, 14) i poddany jej zostaje cały wszechświat - włącznie z niewidzialnymi duchowymi władzami (Ef 1, 21-22; LIst do Filipian 2, 9-11).
Od momentu, gdy Syn Człowieczy zasiadł po prawicy Ojca (Ef 1, 20) rozpoczyna się misja Kościoła. Kiedy Bóg posyłał Mojżesza, by wyprowadził naród Izraela z niewoli egipskiej, zapewniał go o swojej obecności: “Ja będę z tobą” (Księga Wyjścia (Wj) 3, 12). Zmartwychwstały Chrystus posyłając swoich uczniów na cały świat daje im podobne zapewnienie: “Ja jestem z wami” (Mt 28, 20). Możemy więc powiedzieć, że jak “Jestem” posłał Mojżesza (Wj 3, 14), tak również “Jestem” posyła Kościół. Jezus jest prawdziwie Emmanuelem, “Bogiem z nami” (Mt 1, 23). Jest z nami w tym świecie aż po kres historii (Mt 28, 20), a będzie z nami na zawsze w nowym niebie i nowej ziemi (Apokalipsa (Ap) 21, 3).
Chrystus “Pantokrator” - “Władca wszystkiego” - posyła swoich uczniów na świat, by pozyskiwali uczniów we wszystkich narodach (Mt 28, 19). Proces ten obejmuje dwie czynności: udzielania chrztu i nauczania. Chrzest jednoczy z Chrystusem, stajemy się przybranymi dziećmi Boga i świątynią Ducha Świętego. Katecheza, gdyż o takie nauczanie tutaj chodzi, ma na celu formowanie nas w wierze, byśmy “wiedzieli czym jest nadzieja [naszego] powołania, czym bogactwo chwały Jego dziedzictwa wśród świętych i czym przemożny ogrom Jego mocy względem nas wierzących” (Ef 1, 18-19). Lecz zanim się ta misja rozpocznie, uczniowie mają oczekiwać mocy z wysoka (Łk 24, 49), czyli zesłania Ducha Świętego.
“Uporczywie wpatrywali się w niebo” (Dz 1, 10), by przebić wzrokiem ten obłok, który go zabrał sprzed ich oczu i zobaczyć “niebo otwarte i Syna Człowieczego stojącego po prawej stronie Boga” (Dz 7, 56). Chrystus wstąpił na swój tron, a oni pozostali na ziemi z misją głoszenia Ewangelii i obietnicą, że Jezus powróci (Dz 1, 11). I choć wrócili do Jerozolimy “z wielką radością” (Łk 24, 52) to tęsknota za Jezusem nigdy ich nie opuściła. Gdziekolwiek głosili Ewangelię, tam również wznosiła się do nieba modlitwa: “Przyjdź, Panie Jezu” (Ap 22, 20; 1 List do Koryntian 16, 22) do nas, tak jak odszedłeś do nieba! (Dz 1, 11).